Poza sceną z przechwyceniem ciężarówki, na której nieźle się uśmiałem, humor z tego filmu średnio do mnie przemawiał. Dlatego film mi się średnio podobał. Choć fajne było to, że część filmu była w kadrach komiksowych, a część była w ogóle animowana.
Miało być zabawnie, ale nie jest. Ani to się nie nadaje dla dzieci, ani dla dorosłych. Dla dzieci za poważne, a dla dorosłych zbyt nudne. Czyli w gruncie rzeczy dostajemy do obejrzenia dosyć głupią fantastykę bez większego sensu. To tylko moje zdanie, ale śmiem twierdzić, że nieodosobnione!
z ciekawą wizją świata i niezłymi efektami specjalnymi. Trzeba też podkreślić niezłą rolę demonicznego M.McDowella i to że jest to ekranizacja komiksu. Trochę jest uproszczona bo komiks sugeruje że akcja mogłaby być kanwą niezłego serialu.Ale i tak to dobra rozrywka - i pewnie tu podpadnę, ale poraz kolejny Ice-T...
Nie czytałem komiksu na podstawie którego powstał film ale jest ponoć niezły. Film do pewnego momentu też jest niezły, dopóki w finalnej bitwie człekopsokangóry nie skaczą podwieszone na żyłkach.
i głupota na maksa. Jetem tolerancyjny i rzadko wystawiam (patrz na mój profil) ocenę 1/10.
W tym przypadku nie zawahałem się nawet na moment.