...ale naiwnej propagandy co najmniej tyle samo, tylko, że z drugiej strony. Sceny batalistyczne wyglądają jednak o wiele bardziej realistycznie, a film jest bardziej przyziemny. Nie zmienia to jednak faktu, że film nie trzyma się faktów, więc to gniot. Naciągane 5 za poruszenie ciekawej tematyki.
Jest 8 sierpnia 2008 roku. Kilkanaście godzin wcześniej Gruzja zaatakowała Osetię Południową. Właśnie tam, na drodze do stolicy republiki Cchinwali spotyka się dwoje dziennikarzy: Amerykanin Michael (Henry David) i Rosjanka Żenia (Polina Filonenko). Entomolog z USA rosyjskiego pochodzenia przyjechał na Kaukaz...
Rzeczpospolita: http://www.rp.pl/artykul/2,283944.html
kaukaz.pl: http://www.kaukaz.pl/warto-przeczytac/olympus-inferno.php