Z jednej strony Phoneix który zniszczył system jako Joker+Lady Gaga która dzięki Star is Born i (czy podobał się czy nie) House of Gucci potrafi grać świetnie i + Lubie Musicale ale z drugiej po co sequel? Dla mnie Joker z 2019 był samodzielnym filmem więc po co z niego robić drugą część.
Cieszę się, że twórcy mają swoją wizję i chcą eksperymentować, tak jak było z pierwszym "Jokerem" a nie uderzać w masowego widza. W przypadku pierwszej części i eksperymentu z zabawą konwencjami i pastiszem eksperyment się udał w stu procentach. Jestem przekonany, że w przypadku drugiej części również tak będzie i że...
więcejJuż jedynka była ciężka, depresyjna ale bardzo dobra.
Druga część to powinien być klasyczny Joker, jakaś akcja, intryga a nie studium psychiki, miłości z Harley Quinn bo się zrobi z tego moda na sukces do porzygu . A musical to już w ogóle będzie wyglądał żenująco, nie ta konwencja
...tego typu filmy to świętokradztwo i profanacja historii kultowych postaci. Żeby było jasne - nie chodzi mi o same filmy czy aktorów. Weźmy choćby takiego Venoma. Film choć dupy nie urwał, był przyzwoicie zrobiony i fajnie sie go oglądało, a Tom Hardy zawsze na propsie. Ale "origin" postaci Venoma to kompletna lipa i...
więcejZwiastun pokazuje piękne ujęcia. Widać, że kino bardziej w klimatach europejskich, artystycznych. Podoba mi się pomysł na ciąg dalszy. Kolejne studium przypadków, ale w kolizji ze sobą. Jedyne obawy to musical, oraz wybranie Lady Gagi, mam nadzieje, że nie zmarnuje potencjału bohaterki. Czas pokaże ;)
Źle dobrana aktorka do roli Harley Quinn.Forma musicalu-kolejny poroniony pomysł.Czy próba przewrotnej wizji twórców się powiedzie,nie będę sprawdzać.Po filmie z Joaquin Phoenix,aż dziwne wydaje się kontynuacja a zwłaszcza w takim groteskowym wydaniu(gaga+musical).
Dla mnie historia Jokera domknęła się wraz z końcem pierwszego filmu. I na tym powinno się skończyć. Wątek Batmana był już użyty - wszyscy wiedzą, co się później dzieje - Joker staje się arcywrogiem (albo ulubieńcem) Batmana. I koniec. Po co przeciągać dalej? Czy w ogóle pomysł zrobienia z Jokera musicalu to coś...
Joker do tej pory jak i teraz miał świetnych odtwórców. Ostatni był najmroczniejszą wersją i z checią obejrzałbym obłęd z sadyzmem w pełnej krasie, a tutaj leci musical... Ledger tak podniósł poprzeczke Jokera (świetnie używającego "chorych gierek" jak selekcja kijem bilardowym w "Mrocznym Rycerzu". Czy tłumaczenie...