Nie znam komiksowego pierwowzoru filmu, więc nie mam żadnego z nim porównania.
Film rządzi się jedną zasadą - brakiem zasad. Zostały w nim wymieszane elementy, które dla autorów były zarą#@ste, a które do siebie średnio przystają. Nawet forma filmu nie jest stała - często pojawiają się animowane wstawki stylizowane na modłę komiksowej estetyki. Sensu tu się nie doszukuje - tu się podziwia wizję!
Nie polecam tego filmu nikomu, kto źle reaguje na eklektyzm i punka. Dla osób niezrażonych tymi pojęciami będzie to prawdopodobnie kultowa pozycja. Chaos w genialnie absurdalnym wydaniu.
2/5