Po tytule i początku filmu myślałem, że to będzie zwyczajna komedia, a to konkretny film z klimatem postapokaliptycznym z jajcarskim humorem z komiksów i kreskówek. To nie może się nie podobać. :) Każdy szczegół w tym filmie był dopracowany. I jeszcze te jajcarskie teksty tytułowej Tank Girl, jak z jakiejś kreskówki typu Królik Bugs. ;)
Ponadto świetny soundtrack, który kojarzy mi się z latami 90. Szkoda, że te czasy już minęły bezpowrotnie. :( Mój ulubiony kawałek jaki tutaj pojawił się to: Face to Face - Disconnected. Reszta kawałków oczywiście też super. A i uśmiech pojawił się na mojej twarzy jak usłyszałem utwór z serialu "Shaft".
Myślę, że film zasługuje na ocenę co najmniej 8/10. Szkoda, że wcześniej go nie znałem. Dziwne, że nigdy nie powstała część druga.
Mam pytanko co do tego filmu po przeczytaniu opisu mam mętlik w głowie czy to ten co na polsacie leciał i były tam dwie kobiety a opis mówi o jednej wiem bo widziałem ten film .
Ten film raczej nie leciał nigdy na Polsacie bo bym to pamiętał, a w filmie była tylko jedna dziewczyna.
Leciał na polsacie a może to nie ten ale raczej ten ,jeszcze coś mi świta ten czołg na kolor różowy został pomalowany .
Widocznie mówisz o zupełnie innym filmie, bo tutaj nie było też żadnego malowania czołgu.
To ten film już czaje i był on na polsacie leciał w poniedziałek tytuł mnie zmylił załapałem zagraniczny tytuł tego filmu i już wiem że to jest ten film
Były i dwie dziewczyny i malowanie czołgu (choć nie na różowo). Może i tytułowa Tank Girl była jedna, ale przez niemal cały czas towarzyszy jej Jet Girl, tak więc niemalże non stop są dwie główne bohaterki.
toho1954 zapewne zapadła w pamięć scena z przerobieniem czołgu. Dziewczyny malowały na nim wzorki i inne dziwne elementy, oraz dodawały mu całą masę asortymentu w postaci choćby grilla, parasolek czy leżaków.
Dziwne, że tak niewiele pamiętasz z filmu, który tak Ci się podobał.
No offence. Pozdro peace and love ;)