e tam. idealna to by byla moja babka z fizy :) nawet chcielismy ja zglosic :) nie musieliby robic zadnej harakteryzacji i szyc tego rozowego pluszowego sweterka Dolores, bo ma juz identyczny :)
Wg mnie najbardziej by pasowała nasza była dyrektorka (uczyła nas historii) - zawsze z kolegami wyobrażaliśmy ją sobie jako Umbridge czytając Pottera...
idealna... prawie...
ja w roli Umgridge widzialabym z charakteru moja "ukochaną" chemiczkę...
a w z wygladu moja "najlepszą" fizyczke... jak umiecie łaczyc DNA to mi zgłoscie, bedziemy mieli juz totalnie idealną Umbridge...
Miała ją podono na początku zagrać Naomi Watts, lecz Staunton też jest świetna, więc nie protestuje :)
Moim zdaniem najlepsza by była moja była nauczycielka wosu w szkole muzycznej. Khrym hkrym, to chrząkanie, staropanieńskie obyczaje, postura, styl.. nawet te talerze u niej wisiały.
hehe, widze ze rzucilam ziarnko piasku, z ktorego zrobila sie lawina :P i jak tu nie wspolczuc nauczycielkom, skoro takie rzeczy o nich sie wypisuje :P
moze jednak dobrze, ze wybrali aktorke - z taka liczba kandydatek-nauczycielek nie poradzilby sobie nikt, za duzy wybor :P
bedzie dobra jako Umbridge... tylko na tym zdjęciu tak wyszła, ale jak zrobią troche makijażu itp to bedzie "piękna" Dolores...