Oprócz oczywistych walorów scenariusza, zdjęć i muzyki to właśnie Naomi Watts świeci najjaśniej w filmie. Po pierwsze stworzyła dwie,zupełnie różne bohaterki, każda z rozbudowaną osobowością, a PO DRUGIE strach, rozpacz, namiętność, złość w jej wykonaniu zapadają w pamięć.na dłuuuuugo