Niezwykle szkoda,że Frances Conroy nie jest wspomniana w obsadzie.Jej rola Anioła Śmierci przepięknie stworzona; makijaż,ubiór i momenty kiedy pojawiają się skrzydła przy pocałunku śmierci <3; i zagrana; dystyngowana dama z niewzruszonym wyrazem twarzy, oddawała zarówno chłód śmierci i ciepło kiedy zabierała umęczone dusze.Boska.Poza tym zagrała epizod jako jedna z pacjentek szpitala, niebezpieczną przywódczyni 'gangu".
I Dylan McDermott, również niewymieniony w obsadzie.Chociaż jego dobrze zagrana rola Johnnego Thredsona,syna Krwawej Twarzy, co najmniej w dwóch ostatnich odcinkach serii była mocno widoczna..Dobrze grał w pierwszej serii i chciałam go zobaczyć w następnych,mógłby stworzyć ciekawe kracje,a tu takie rozczarowanie..
Dylan nie został zapisany w obsadzie chyba ze względu na duży spoiler, ktoś kto szuka serialu przeczytałby info że on jest tą postacią i już po zabawie.
Szczerze, gdy odezwał się przez telefon w pewnym momencie, rozpoznałam po głosie od razu wiedziałam, że będzie grał kogoś ważnego :D